tag:blogger.com,1999:blog-2611668507956979149.post1457925554774951643..comments2023-10-25T14:10:31.968+02:00Comments on Fairy Tail - Nieco inna historia Gildii Wróżek: Dobrego złe początki... Part IIRoszpunciahttp://www.blogger.com/profile/18055787743063067366noreply@blogger.comBlogger36125tag:blogger.com,1999:blog-2611668507956979149.post-91642944150692846192016-04-07T22:58:15.291+02:002016-04-07T22:58:15.291+02:00Kochana Lucy!
Cieszę się, że dzięki mnie uciekłaś...Kochana Lucy!<br /><br />Cieszę się, że dzięki mnie uciekłaś od rzeczywistości. Jak tam mam, gdy piszę, bo skupiam się na tym, co ma się pojawić w notce, wyobrażam sobie wszystko i przelewam na papier, ale taki wyimaginowany, bo przecież nie piszę ręcznie :). I uwierz, że nabrałam ogromnej ochoty na pisanie dzisiaj, w tej chwili, jednakże godzina późna, a ja jutro do pracy muszę wstać, dlatego albo sobie podaruję pisanie, albo sen. Jedno z dwóch :D. A w deszczowe dni proponuję przeczytać raz jeszcze wszystkie części szocika :). Aż mnie łapki świerzbią, żeby pisać ciąg dalszy tej historii! Niedzielo, przybywaj szybciej! A bałagan mi nie przeszkadza :). Serdecznie dziękuję Ci za komentarz, mocno ściskam i pozdrawiam!<br /><br />Twoja R ♥.<br /><br />Ps. A weź mi zdradź, skąd te cudowne nutki? Bardzo mi się podobają!Roszpunciahttps://www.blogger.com/profile/18055787743063067366noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2611668507956979149.post-85838669806684245372016-04-07T21:22:26.647+02:002016-04-07T21:22:26.647+02:00Naj lepsze co można zrobic popechowym i cieszkim d...Naj lepsze co można zrobic popechowym i cieszkim dniu to uciec do swiata fikcyjnego i zapomniec na chwile o tym . tak ta czasc na mnie podzialala ze zastanawiam sie co bade robiła w deszczowe dni albo jak pogoda nie pewna badzie zeby byc na działca co mnie uspokaja naj lepiej musze jaszcze coś wynalez jaką alternatywa dla tych dwuch zeczy znowu balagan w pisaniu . pozdrawiam ♪♪♪♪♪♪♪<br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15758877773030430877noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2611668507956979149.post-28370394586779396902016-02-05T20:37:13.696+01:002016-02-05T20:37:13.696+01:00Nawet nie wiesz, Kochana, jak bardzo się cieszę z ...Nawet nie wiesz, Kochana, jak bardzo się cieszę z Twojej obecności na moim blogu :). Po przeczytaniu Twojego komentarza, uśmiecham się coraz szerzej i szerzej, gdyż jestem niesamowicie szczęśliwa, że druga część szocika spodobała Ci się ;). Dziękuję za wszelkie komplementy, za to, że czytasz na religii (na kolana i po grochu!), że wyłapałaś skrzętnie ukryty rym i że to, jak ujęłam przeszłość Lucy, przypadło Ci do gustu :). Myślę, że gdybym teraz tego nie wyjaśniła, czekałyby Was same retrospekcje, w których na pewno sama bym się pogubiła, a aspekt ucieczki Heartfilii z domu wymagał głębszych dywagacji :). Inaczej jej przytarabanienie się do Magnolii, z punktu widzenia czytelnika, nie miałoby sensu :D. Cóż jeszcze? Po stokroć dziękuję za taką pochlebną opinię, chociaż negatywne też by się przydały, bo w końcu wpadnę w samozachwyt, i również ściskam!<br /><br />Na dodatek serdecznie pozdrawiam<br />i mrowie buziaków zostawiam,<br />które są specjalnie dla Ciebie,<br />a jest ich tyle, co gwiazd na niebie!<br /><br />Twoja R ♥.Roszpunciahttps://www.blogger.com/profile/18055787743063067366noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2611668507956979149.post-50778419074894913802016-02-05T16:34:28.038+01:002016-02-05T16:34:28.038+01:00No, nareszcie znalazłam czas, żeby na spokojnie pr...No, nareszcie znalazłam czas, żeby na spokojnie przeczytać (czytanie na religii opowiadań +18 zawsze spoko xD).<br />Rany, genialnie Ci wyszedł ten rozdział :). Mimo przytaczanych smutnych wspomnień, czytało mi się strasznie lekko i szybko. Prawie złamałam paznokieć, przewijając pospiesznie stronę na telefonie z myślą "więcej, więceeeeeeeej" :D.<br />Podoba mi się, że scena +18 nie skończyła się przy pierwszym finiszu, tylko powracałaś do tego wątku później kilkukrotnie. Stworzyło to taką swojską i uroczą atmosferę.<br />"W końcu był piątek, a to tak zwany <i>weekendu początek</i>." – haah, nawet miejsce na rym – znak rozpoznawczy R – się znalazło ^^<br />Ach, no i dziękuję bardzo, że przytoczyłaś przeszłość Lucy! Zaspokoiłaś mą ciekawość :). Czytając tak opowieść naszej blondynki, spodziewałam się już, że zaraz powie Natsu, iż to nie on odebrał jej dziewictwo, tylko ten paskud. Cieszę się jednak, że tak nie jest~<br />Uwielbiam ogółem, jak piszesz, zawsze jest wręcz bezbłędnie i wyczerpująco :). Nie wiem, jak ja się doczekam kolejnej części D:<br />No, ale jeszcze czekają mnie zaległe epizody do przeczytania (pani katechetko, niech pani wybaczy!), więc nie powinnam się w sumie nudzić ^^<br /><br />Ściskam Cię i pozdrawiam serdecznie, R ♥Lillahttps://www.blogger.com/profile/01022760889662706933noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2611668507956979149.post-73430178562071059332016-02-03T22:51:28.500+01:002016-02-03T22:51:28.500+01:00Cześć, Słonko!
Jakże mi miło, że jest ktoś, kto c...Cześć, Słonko!<br /><br />Jakże mi miło, że jest ktoś, kto czeka na coś nowego - yatta! Dziękuję Ci za te miłe słowa i bardzo się cieszę, że moja playlista Ci się podoba :D. Ja sama ją uwielbiam! I bardzo często jej słucham :D. A co do kolejnego posta, na pewno będzie to LBA, bo nominowało mnie łącznie sześć osób i nie potrafię się ogarnąć :D. A dalszy ciąg opowiadania głównego pojawi się w trzecią sobotę miesiąca. Natomiast nie wiem, kiedy uda mi się napisać kolejną część szocika. To znaczy jakiś tam fragment jest, ale chcę dodać spotkanie samców alfa, a to należy dobrze rozegrać :D. Najważniejsze, że pomysł już jest, wymaga jedynie ubrania w słowa, ale przez remont, w którym biorę czynny udział, nie mam kiedy... Na dodatek w weekend przyjeżdża Siostra ze szwagrem i będziemy świętować jej urodziny, dlatego czas na pisanie będzie ograniczony. Ależ mi tego brakuje! Dziękuję za pamięć, Dzióbku :*!<br /><br />Ściskam mocno i cieplutko pozdrawiam!<br /><br />Twoja R ♥.Roszpunciahttps://www.blogger.com/profile/18055787743063067366noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2611668507956979149.post-85061606594420659612016-02-03T19:10:26.716+01:002016-02-03T19:10:26.716+01:00Kochana, czekam i czekam.., aż doczekać się nie mo...Kochana, czekam i czekam.., aż doczekać się nie mogę kolejnego posta u Ciebie. Wiem, strasznie niecierpliwa jestem ale co poradzę? Wciągnęło mnie na maxa ;) A tak z innej beczki to przesłuchałam twoją playlistę na blogu i powiem tylko jedno: i like it, baby !! Moonlighthttps://www.blogger.com/profile/15070009606217095745noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2611668507956979149.post-35144708918395558062016-02-01T16:23:13.691+01:002016-02-01T16:23:13.691+01:00Najważniejsze, Moja Droga, że przejrzałaś na oczy,...Najważniejsze, Moja Droga, że przejrzałaś na oczy, bo znam osoby, tkwiące w związkach, w których nie są szczęśliwe... A prawdziwa siła to podjęcie decyzji o rozstaniu, a nie trwanie na siłę w toksycznym związku. Brawo! I powiem Ci, że ja wierzę w prawdziwą miłość. Myślę, że gdybym pozbawiła się tego marzenia, życie nie miałoby sensu. Poza tym otacza mnie wiele szczęśliwych, naprawdę wspaniałych par. Na przykład moi Rodzice, którzy w tym roku obchodzą 30 rocznicę ślubu :). Tak kochających się ludzi to nigdzie jeszcze nie spotkałam! A co do zboczeń, możemy sobie przybić piątkę, bo we mnie też drzemie perwersyjna nutka, ale o tym przekonasz się za jakiś czas ;). Jestem zaszczycona Twoim zaproszeniem i możesz być pewna, że kiedyś przeczytam Twoje opowiadanie ;).<br /><br />Ściskam mocno, życzę dużo szczęścia i znalezienia prawdziwej miłości!<br /><br />Twoja R ♥.Roszpunciahttps://www.blogger.com/profile/18055787743063067366noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2611668507956979149.post-53994558614833578522016-02-01T16:04:59.260+01:002016-02-01T16:04:59.260+01:00Moja kochana R,
miałam już swojego księcia z bajki...Moja kochana R,<br />miałam już swojego księcia z bajki, "mojego Natsu" ale musiałam naszą wspólną bajkę zakończyć. Bajka zaczynała się przeradzać dla mnie w koszmar. Zrozumiałam, że on mnie nie kochał. Nie tak jak ja jego. Musiałam zakończyć to co było między nami bo nie wybaczyłabym mu tego co rozbił. Jak czytam takie opowiadania jak Twoje, to w głębi serca nadal wierzę, że prawdziwa miłość istnieje, i że to nie tylko wymysł nas autorów. Moje serducho aż się raduje gdy mogę poczytać takie historie. Na moim blogu też mam taką historię, w której trochę dałam się ponieść fantazji.. :) Ok przyznaję, trochę ze mnie zboczuch ale pisałam tą historyjkę będąc jeszcze z moim narzeczonym. Czasami moja głowa potrafi wykreować przedziwne twory.. Mam nadzieję, że kiedyś do mnie zawitasz na opko222.blog.onet.pl Serdecznie zapraszam Moonlighthttps://www.blogger.com/profile/15070009606217095745noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2611668507956979149.post-70993894185292576002016-01-31T23:30:18.100+01:002016-01-31T23:30:18.100+01:00Kochanie, możemy sobie przybić piątkę, gdyż ja od ...Kochanie, możemy sobie przybić piątkę, gdyż ja od urodzenia jestem singielką i szczerze powiedziawszy, to wszystko, co opisałam, a co wydarzyło się miedzy Lucy i Natsu jest tylko wymysłem mojego umysłu. Co prawda, też jestem romantyczką, ale te wszystkie miłosne zdarzenia są mi obce... Jednakże, jeśli Wam się podoba, to najważniejsze :D. W każdym razie, pomimo zainteresowania ze strony chłopaków, każdy odpadał w przedbiegach, ale to nie dlatego, że był jakiś nie taki. Ja zwyczajnie wtedy nie chciałam, a jak się zakochałam, nie powiedziałam mu i chociaż wiem, że w życiu go nie spotkam, moje serduszko wciąż bije dla niego, a trwa to już sześć lat ;D. No i w ten sposób żaden inny samiec nie ma szans :D. Ale się rozpisałam! Wybacz:D.<br /><br />A wiesz, co Ci powiem? Od jakiegoś czasu chodzę z uniesioną głową i wpatruję się w sufit, a w moim umyśle echem odbijają się słowa, które napisałaś: „jesteś doskonałą pisarką”, „jesteś moją inspiracją”, „dzięki ci, o wielka pisarko”. Kya!!!!!!!!!!!!!! R jest totalnie przeszczęśliwa! Ale teraz musi wrócić na ziemię, bo została nominowana przez wiele osób do LBA, a szczerze powiedziawszy już od 18 przy tym siedzi i nie może się, kurna, obrobić. A tu kolejne nominacje spływają. Shit! No nic, jakoś se poradzę. Najwyżej znowu posiedzę do późna :D.<br /><br />Ściskam mocno!<br /><br />Twoja R ♥.Roszpunciahttps://www.blogger.com/profile/18055787743063067366noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2611668507956979149.post-76147899656433983762016-01-31T21:52:58.926+01:002016-01-31T21:52:58.926+01:00No i znowu! Tak to jest jak się pisze komentarze z...No i znowu! Tak to jest jak się pisze komentarze z telefonu... Moonlighthttps://www.blogger.com/profile/15070009606217095745noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2611668507956979149.post-44442561031636481512016-01-31T21:49:42.811+01:002016-01-31T21:49:42.811+01:00Ach, widzisz.. Gdybym trafiła na takiego Natsu w s...Ach, widzisz.. Gdybym trafiła na takiego Natsu w swoim życiu, to z miejsca byłby cały mój :P . Chyba za bardzo się rozmarzyłam. Ale cóż, w głębi duszy jestem romantyczką, która czeka na swoją miłość... Czytając twoje rozdziały aż nabieram ochoty do napisania czegoś na swoim blogu. Jesteś od dziś moją inspiracją. O wielka pisarki, dzięki ci..! Moonlighthttps://www.blogger.com/profile/15070009606217095745noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2611668507956979149.post-30214075920941914352016-01-31T19:38:39.716+01:002016-01-31T19:38:39.716+01:00Cześć!
Prawda? Bo wiesz, Natsu w ogóle jest ideał...Cześć!<br /><br />Prawda? Bo wiesz, Natsu w ogóle jest ideałem, ale Mashima robi z niego przysłowiowego głupca! A gdyby stał się nagle inteligentem, do tego zakochanym, jestem pewna, że byłby taki, jak w moim szocie :D. Bardzo się cieszę, że notka się podoba i dziękuję za całusy, które również wędrują do Ciebie :* :* :*. Co do ciągu dalszego, nie wiem, jak prędko uda mi się wyrobić, ale mam nadzieję, że pod koniec lutego się pojawi, bo rozdział, wiadomo, w trzeci weekend ;). Także zapraszam! I jeszcze raz dziękuję!<br /><br />Pozdrawiam cieplutko,<br /><br />Twoja R ♥.Roszpunciahttps://www.blogger.com/profile/18055787743063067366noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2611668507956979149.post-23695945985906495232016-01-31T19:17:29.623+01:002016-01-31T19:17:29.623+01:00Witam..! O bosz, Natsu..! Ale ty jesteś uroczy. Ta...Witam..! O bosz, Natsu..! Ale ty jesteś uroczy. Taki facet to istny ideał. O kochana, shot wprost boski. Czekam na więcej ! Całusy, :* Moonlighthttps://www.blogger.com/profile/15070009606217095745noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2611668507956979149.post-88172700705756215342016-01-31T16:59:41.497+01:002016-01-31T16:59:41.497+01:00Dziękuję Słonko ;*. Zajmę się tą nominacją za jaką...Dziękuję Słonko ;*. Zajmę się tą nominacją za jakąś chwilkę :).<br /><br />Twoja R ♥.Roszpunciahttps://www.blogger.com/profile/18055787743063067366noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2611668507956979149.post-25833675499120581052016-01-31T16:58:49.298+01:002016-01-31T16:58:49.298+01:00Dziękuję Koteczku :). Zajmę się tym za jakąś chwil...Dziękuję Koteczku :). Zajmę się tym za jakąś chwilkę ;*.<br /><br />Ściskam!Roszpunciahttps://www.blogger.com/profile/18055787743063067366noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2611668507956979149.post-32411920741963105292016-01-31T16:57:45.261+01:002016-01-31T16:57:45.261+01:00Ach! Bardzo się cieszę i dziękuję za komentarz :)....Ach! Bardzo się cieszę i dziękuję za komentarz :). Happy na ścianie? Tylko zazdrościć! U mnie pojawi się dopiero, gdy sobie odświeżę w pokoju i zwerbuję przyjaciółkę mojej Siostry, swoją droga wspaniała z niej artystka! Pięknie maluje ;).<br /><br />O, to smacznego w takim razie Wam życzę!<br /><br />Pozdrawiam cieplutko!<br /><br />Twoja R ♥.Roszpunciahttps://www.blogger.com/profile/18055787743063067366noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2611668507956979149.post-54007992242950123622016-01-31T16:47:53.661+01:002016-01-31T16:47:53.661+01:00Kochana Lucynko!
Nawet nie wiesz, ile znaczą dla ...Kochana Lucynko!<br /><br />Nawet nie wiesz, ile znaczą dla mnie Twoje słowa, za które serdecznie dziękuję :*! Ale od początku. Szczerze przyznam, że też mi się marzy, by Natsu w końcu wykonał ten karkołomny krok i zrozumiał, co czuje do Lucy, jednakże tylko pan Hiro może temu podołać, bo od niego wsio zależy :). Nam zostaje tylko czekać na jego ruch i żyć w sferze fantazji, bo wyobrażania sobie ich razem, nikt nam nie zabroni :).<br /><br />Tłumaczenie na japoński zaakceptowane! Ale wiesz? Lepiej by było, gdybyś mnie nauczyła tego języka, żebym wiedziała, co Mistrz Mashima odpisał na moje polskojęzyczne teksty :D. Na pewno byłaby z tego niezła komedia - on nie zna polskiego, ja japońskiego i wsio w temacie :D.<br /><br />A teraz, jeśli idzie o relacje między naszą dwójką, przyznam szczerze, że ten szocik prezentował się od początku w ten właśnie sposób. Jest mi po prostu łatwiej pisać w pierwszej osobie, że ktoś poczuł to czy tamto, bo siebie stawiam na jego miejscu, a pisanie w trzeciej osobie, jak robię w epizodach, ma to do siebie, że trzeba pamiętać o wszystkich bohaterach, co utrudnia skupienie się na jednym. Jednakże wiedz, że już nad tym pracuje, bo epizod piąty wydłużył się już o cztery strony, a to dopiero początek betowania :).<br /><br />Jejku! Naprawdę takie uczucia towarzyszyły Ci podczas czytania? Naprawdę? Ale wspaniale! Nawet nie wiesz, jak mnie cieszy, że moje zamierzenie osiągnęło odpowiedni skutek :). Bardzo, ale to bardzo się cieszę, że sceny erotyczne Ci się podobały. Chciałam, żeby była w nich ukryta namiętność i ogniste pożądanie, ale nie mogło też zabraknąć prywatności i subtelności, o której pisałaś, bo w końcu jedno kocha drugie, czyli czysto mechaniczny opis odpada :).<br /><br />Yay! Twoje słowa to miód na moje serce! Naprawdę! Powiem Ci, że marzy mi się być pisarką, jeśli zostajemy w sferze fantazji. Jednakże mam widoki na pracę w zawodzie, przez co obawiam się, że mogę nie mieć już tyle czasu na pisanie. Co prawda jeszcze sporo życia przede mną (chyba), to wszystko może się zdarzyć :). Jeśli kiedyś uda mi zachwycić jakiegoś wydawcę moim pisadłem, dowiesz się o tym pierwsza. Ba! Jeszcze otrzymasz dedykację, bo przecież takie miłe, budujące słowa, wyszły spod Twoim palców :). Dziękuję! Po stokroć dziękuję! A co do drzew, mogą się na mnie wypiąć, bo w końcu z nich robi się papier :D.<br /><br />Serdecznie dziękuję za piękny komentarz, za wiarę, którą we mnie pokładasz i za to, że jesteś tutaj i wspierasz mnie ;).<br /><br />Ściskam bardzo, bardzo mocno!<br /><br />Twoja R :*.Roszpunciahttps://www.blogger.com/profile/18055787743063067366noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2611668507956979149.post-8846859509337869982016-01-31T16:35:27.051+01:002016-01-31T16:35:27.051+01:00Zostałaś nominowana do Libster Blog Award! ;D
Więc...Zostałaś nominowana do Libster Blog Award! ;D<br />Więcej informacji tutaj: http://roommates-shori-and-sasuke.blogspot.com/2016/01/libster-blog-award.htmlShorihttps://www.blogger.com/profile/02048493657677661279noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2611668507956979149.post-81046964245561411752016-01-31T13:42:43.012+01:002016-01-31T13:42:43.012+01:00Nie będę się tu rozpisywać, ale napisz wiesz gdzie...Nie będę się tu rozpisywać, ale napisz wiesz gdzie jak będziesz dostępna. Czytając to, nie mam wątpliwości, zasłużyłaś na nominację.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/05011422150133551628noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2611668507956979149.post-14756873017661651912016-01-31T13:37:49.894+01:002016-01-31T13:37:49.894+01:00To jeszcze raz ja zdjacie jej dzieła jest na fesie...To jeszcze raz ja zdjacie jej dzieła jest na fesie pozdrawiam ide robić obiat dla naszej trójki bo czwarte już po obiedzie Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13492553813688385125noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2611668507956979149.post-92096017919893124962016-01-31T12:54:38.323+01:002016-01-31T12:54:38.323+01:00Napisze tak nie jestem jak mąż ale ody dwie cześć ...Napisze tak nie jestem jak mąż ale ody dwie cześć mi się podobały i teraz rozumiem wiem czemu na sciania mam coś niebieskiego ze skrydłami i czemu słysza mama właczy mi fairy ta bo tata mi pozwolił pozdrawiam i życze duzo weny do pisania opowiadań haruka:-) Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13492553813688385125noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2611668507956979149.post-1514256001330015792016-01-31T05:04:02.199+01:002016-01-31T05:04:02.199+01:00O Boże, jak ja bym chciała, żeby wykreowany przez ...O Boże, jak ja bym chciała, żeby wykreowany przez Ciebie Natsu był tym prawdziwym Natsu! Jak ja bym chciała żeby on w końcu w mandze chwycił tą biedną Lucynę, przyciągnął do siebie i wycałował tak, że zapomniałaby, jak się nazywa! Chwała niebiosom że istnieją takie blogi, jak te, naprawdę, bo dzięki nim mogę zaspokajać swoją nienasyconą żądzę o nazwie "NaLu" <3 Ja Ci to przetłumaczę na japoński, bo się go uczę, ale proszę kochana, podeślij to do Hiro-sensei, niech on to przeczyta i przejrzy na oczy, jak cudowną parą jest ta dwójka i o czym marzą jego "czytacze" i widzowie! <br />Pod względem technicznym - to o czym pisałam wcześniej, mianowicie opisy relacji między bohaterami - tutaj przeszłaś już totalnie samą siebie. Z kolei intymne sytuacje między tymi zakochańcami były tak subtelne i urocze, a jednocześnie namiętne, że mnie samej serce waliło jak młot a na twarzy miałam milion chyba rumieńców <3 Jesteś cudowną, cudowną pisarką i myślę, że kiedyś z powodzeniem mogłabyś wziąć się za pisanie książki, na poważnie i do druku. Masz to jak w banku, że byłabym jedną z kupujących egzemplarze i polecających znajomym, rodzinie, przyjaciołom, psom, kotom, drzewom, wszystkim i wszystkiemu. <br />Czekam z niecierpliwością na kolejny epizod, ściskam i pozdrawiam i wysyłam masę weny!<br />LucynkaAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/08777994010586090081noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2611668507956979149.post-58566227325034521322016-01-31T01:33:32.842+01:002016-01-31T01:33:32.842+01:00O matko! Dziękuję ;*. Jest śliczny! Ja bym siedzia...O matko! Dziękuję ;*. Jest śliczny! Ja bym siedziała chyba z pół dnia, by powstało coś, co mogłoby mieć miano obrazka, ale wcale nim nie być :D. Dziękuję raz jeszcze! Bardzo mi się podoba ;*.<br /><br />Pozdrawiam cieplutko!<br /><br /><br />Ps. I tym oto sposobem, po dodaniu tego tekstu, będzie 300 komentarzy na blogu :D. Jupi!Roszpunciahttps://www.blogger.com/profile/18055787743063067366noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2611668507956979149.post-71749229352569898372016-01-31T00:27:28.875+01:002016-01-31T00:27:28.875+01:00Oczywiście! To mój samodzielny rysunek nad którym ...Oczywiście! To mój samodzielny rysunek nad którym siedziałam dobre półtorej godziny xDShorihttps://www.blogger.com/profile/02048493657677661279noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2611668507956979149.post-56791291650277716362016-01-31T00:17:28.312+01:002016-01-31T00:17:28.312+01:00Dziękuję, Kochana Akeylo! Pozwól, że zajmę się tym...Dziękuję, Kochana Akeylo! Pozwól, że zajmę się tym w wolnej chwili :). I dziękuję za nominację :*.Roszpunciahttps://www.blogger.com/profile/18055787743063067366noreply@blogger.com